Zamieszczamy natchniony post z portalu www.trojmiasto.pl. Drogi Vincencie, chyba nie przesadzamy publikując tak jadowite opinie? Nie, drogi Sony. Zdecydowanie nie przesadzamy. To mieszkańcy Sopotu przesadzili, razem z całą orkiestrą:
"Do mieszkańców Sopotu: większość Polaków uważa Was za osłów i pół mózgów. Wasz prezydent jak sami wiecie jest skorumpowany. Mało tego mieliście dowód w postaci taśmy a mimo to w refernedum pozwoliliście mu dalej rządzić miastem. I właśnie dlatego, żaden polityk nie zawaha się wziąć łapówkę bo wie, że nasz naród jest tak ciemny i głupi, że pozwoli mu dalej sprawować urząd. Cała Polska się z Was śmieje. Poproście go żeby kandydował na następną kadencje. Przecież tak go kochacie "
My akurat nie kochamy, ale zgadzamy się z autorem posta. Cała Polska zadaje sobie pytanie na biznesowych spotkaniach, na których pada nazwa Sopot (a pada często). O co chodzi z tym złodziejem?